Jak korzystać z przegródek w pralce? Wiele osób odruchowo wypełnia je detergentem i nie zastanawia się, do czego dokładnie służą. Niewiele osób wie, jaka jest różnica między dwoma pierwszymi przegródkami i dlaczego na trzeciej przegródce znajduje się symbol kwiatka. Nie jest to wcale przyjemny zapach.

Wydawać by się mogło, że pranie to nic skomplikowanego. Wystarczy posegregować ubrania według kolorów, użyć odpowiednich detergentów i ustawić wybrany program. Często jednak wykonujemy te czynności mechanicznie i nawet nie zastanawiamy się nad tym, czy są one prawidłowe. Wiele osób popełnia błędy, których nawet nie są świadomi. Kluczem do dobrego prania jest nie tylko wybór programu, ale przede wszystkim prawidłowe użycie detergentu i płynu. Niektórzy wciąż nie wiedzą, gdzie je dodawać.

Co oznaczają przegródki w pralce? Wiele osób popełnia ten błąd

Każda pralka posiada szufladę z trzema przegródkami, do których można wlać lub wsypać detergent. Pierwsze dwie z nich są oznaczone cyframi rzymskimi I i II. Wiele osób nie zna różnicy między tymi przegródkami i bez zastanowienia lub przeczytania instrukcji obsługi pralki wsypuje proszek do pierwszej przegródki. To duży błąd. Ale komora oznaczona numerem I jest przeznaczona tylko na proszek, gdy wykonujemy pranie wstępne. Rzadko się na to decydujemy, bo ma to sens tylko w przypadku naprawdę brudnych i mocno zabrudzonych ubrań. Jeśli chcemy wyczyścić rzeczy w standardowy sposób, wykonujemy pranie zasadnicze. Następnie wsypujemy proszek do przegródki oznaczonej numerem II. Mieszając te dwie przegródki, możemy wyprać ubrania nieprawidłowo.

Czytaj także:  Brudne sekrety są kluczem do czystych dżinsów. „Nigdy nie wkładam ich do pralki”

Do której przegródki należy wsypać płyn do płukania tkanin? Nie bez powodu jest ona oznaczona w ten sposób

Oprócz proszku do prania, wiele osób używa również płynu do płukania tkanin. Nie jest on niezbędny do prania, ale sprawia, że rzeczy ładnie pachną i są przyjemniejsze w dotyku. Detergent ten należy wlać do przegródki, która zazwyczaj oznaczona jest kwiatkiem. Wydaje się to oczywiste, ale niewiele osób wie, dlaczego wybrano właśnie ten symbol. Niektórym kojarzy się on z pięknym zapachem kwiatów, ale zupełnie nie o to chodziło producentom. W rzeczywistości metka ma nawiązywać do kwiatów bawełny, które kojarzą się z miękkością i delikatnością. Dokładnie takie powinny być ubrania po użyciu płynu zmiękczającego, więc skojarzenie jest trafne. Niektórzy wlewają ten detergent bezpośrednio do bębna pralki. Nie jest to błędem, choć wtedy płyn może nie być równomiernie rozprowadzony po wszystkich rzeczach.